Slow life – czyli wrzuć na luz i zadbaj o balans w życiu

1 czerwca, 2023

Przedstawione poniżej treści nie mają charakteru promocyjnego. Ich wyłącznym celem jest edukacja i podniesienie poziomu wiedzy odbiorcy na temat zdrowia. Należy jednak pamiętać, że żadna z informacji nie może zastąpić porady lekarskiej lub konsultacji z farmaceutą.

Życie w nieustannej pogoni za pracą, pieniędzmi i realizowaniem swoich ambicji bywa wycieńczające. Nieustanny stres i presja sprawiają, że coraz trudniej jest nam zachować dobry humor i optymistyczne spojrzenie na świat. Mamy mało czasu dla bliskich i dla siebie samych, a wolne chwile poświęcamy na samorozwój, kolejną pracę lub intensywne treningi. Zapomnieliśmy o tym, jak ważny jest relaks, odpoczynek, zdrowe nawyki. Nie tylko dla naszego komfortu psychicznego, ale również dla zdrowia. Na szczęście trend zaczyna się powoli odwracać. Coraz częściej słyszymy historie osób, które zrezygnowały z intensywnego życia w wielkim mieście, wybierając w zamian ustronny domek na wsi. Ale nie trzeba podejmować tak radykalnych kroków, by zmienić coś na lepsze. Z pomocą przychodzi nam ruch slow life. Na czym on polega?

slowa life - kobieta w kapeluszu na łące

Spis treści

Wolne życie – od czego zacząć?

Dieta slow life

Równowaga ciała i umysłu

Ruch slow life ma już swoją tradycję. Za moment powstania tej filozofii uważa się protest przeciwko otwarciu restauracji McDonald’s na rzymskim Piazza di Spagna w 1986 roku. Restauracja kojarzona jednoznacznie z ruchem „fast”, który dotyczy nie tylko jedzenia, ale całego stylu życia, stała się zaczątkiem prawdziwej rewolucji. Zmęczeni nieustanną gonitwą, zakupami, bezsensownymi aktywnościami ludzie zbuntowali się przeciwko wielomiliardowej korporacji, robiąc pierwszy krok w stronę zmiany nawyków. Wtedy to narodził się ruch slow life, stawiający na pierwszym miejscu wyciszenie, prawdziwą bliskość, rzeczywiste wartości. Wszystko po to, by przywrócić życiu utraconą dawno równowagę, przypomnieć sobie, co faktycznie jest istotne.

Z czasem przymiotnik „slow” zaczął być dodawany do kolejnych rzeczowników. I tak dzisiaj mamy do czynienia nie tylko z ideą „powolnego życia”, ale również kosmetyków, jedzenia, mody, mieszkania. Powstał holistyczny program odnowy, innego, świeżego spojrzenia na świat i życie człowieka. Punktem kluczowym jest tutaj zatrzymanie się, spowolnienie. Bo w biegu nie mamy szansy docenić tego, co ważne, prawdziwe, głębokie. Czas na nowo zadbać o relacje międzyludzkie, zrezygnować z kompulsywnych zakupów, z wykorzystywania zwierząt, z nadmiernego eksploatowania planety, wyniszczania środowiska, pielęgnować zdrowe nawyki. I mniej, tym lepiej – głosi ruch slow.

Wolne życie – od czego zacząć?

Nic dziwnego, że wiele osób szybko zakochało się w tej nowej idei. Niby mówi ona rzeczy oczywiste, pokazuje prawdy, które są nam znane – ale mimo wszystko brzmi świeżo, pokazując nowe drogi dojścia do tego, za czym tęsknimy. Koniec z pogonią za pieniędzmi, chorobliwą potrzebą robienia kariery za wszelką cenę, poświęcania kontaktów z rodziną i przyjaciółmi na rzecz satysfakcji przełożonego. Ruch slow jest ruchem ludzi zbuntowanych, którzy nie chcą marnować czasu w wielogodzinnych korkach, wydawać pieniędzy na kolejne, niepotrzebne ubrania, jeść w biegu i bez przyjemności. Do tego globalnego trendu przyłącza się coraz więcej osób, które chcą pielęgnować w sobie zdrowe nawyki.

Żeby stać się jedną z nich, należy zacząć od podstaw. Przede wszystkim musimy nauczyć się znajdować złoty środek między życiem zawodowym i prywatnym. Błędem jest poświęcanie każdej wolnej chwili na odpisywanie na maile, rozliczanie umów i wyrabianie kolejnych zleceń. Życie nie jest po to, by spędzić je wyłącznie na pracy. Oczywiście nie ma mowy o całkowitym zrezygnowaniu z zatrudnienia – w końcu musimy na swoje slow życie zarabiać. Ale jest przecież wiele dróg pośrednich, które pozwalają realizować się zawodowo bez szkody dla życia osobistego, naszych relacji z rodziną i przyjaciółmi. Do tego trzeba samozaparcia i asertywności – nie dajmy się wciągnąć w pracę po godzinach, ponad siły, w weekendy. Musimy mieć czas dla siebie, na realizowanie swoich marzeń i potrzeb. Odpoczynek jest niezbędny dla zachowania zdrowia – zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Tak dbamy o równowagę ciała i umysłu.

Kluczem do sukcesu jest odpowiednie planowanie. Najlepiej wraz z początkiem miesiąca tworzyć spis zadań, które musimy wykonać – rozłóżmy je na kolejne tygodnie i dni. Codziennie rano rzućmy okiem na listę, by dokładnie zorientować się, co koniecznie musimy zrobić. Dzięki temu będziemy wiedzieć, ile mniej więcej czasu zajmie nam praca. Cały pozostały czas jest dla nas i dla naszych bliskich.

Sercem ruchu slow jest stawienie jakości ponad ilością. Nie liczy się to, ile mamy w szafie ubrań, a jakie one są. Nie jest ważne, ile godzin spędzimy przy komputerze, a co uda nam się w tym czasie zrobić. Nie ma znaczenia, ile książek kupimy, ważne są te, które przeczytamy. Taka strategia naprawdę pomaga zadbać o siebie w kompleksowy, zrównoważony sposób. Z oszczędnością dla portfela!

Dieta slow life

Jednym z ważniejszych punktów życia w stylu slow jest dieta. To, co kładziemy na swoich talerzach, ma niebagatelne znaczenie dla naszego zdrowia i samopoczucia – to pewne. Ale, co nie mniej istotne, ma też ogromny wpływ na planetę. Rezygnujemy więc z korzystania z restauracji typu fast food, przerzucając się raczej na dania proste, ekologiczne, przygotowane na bazie sezonowych i lokalnych produktów. Nie bez przyczyny każdy region na świecie ma inną, charakterystyczną dla niego dietę. Oczywiście nie musimy całkowicie rezygnować z przysmaków z drugiego końca świata – powinniśmy jednak ograniczyć je na tyle, by to właśnie lokalne smakołyki, produkty ekologiczne rządziły na naszych talerzach. W ten sposób nie tylko wspieramy drobnych przedsiębiorców i rolników, ale ograniczamy też negatywny wpływ przemysłowego rolnictwa na planetę. Dieta w duchu slow skłania do rezygnacji z mięsa – szczególnie tego pochodzącego od zwierząt hodowanych na wielką skalę. Produkcja mięsa to najbardziej niszczycielski dla planety przemysł. Wybierajmy więc regionalnych, zaufanych dostawców, zwracajmy uwagę na warunki, w jakich żyją zwierzęta. Tak, by nasze wybory żywieniowe nie pozostawiały żadnych wątpliwości. Żywność ekologiczna jest świetna tak dla naszego zdrowia, jak i dla środowiska.

Równowaga ciała i umysłu

Żyjmy powoli, oddychajmy głęboko, cieszmy się z prostych, codziennych przyjemności. Dbajmy o równowagę ciała i umysłu. Szukajmy szczęścia obok siebie – w oczach naszych bliskich, w zwykłych przyjemnościach, pysznym obiedzie, spacerze po łące. Tak, by każdy dzień był dla nas skarbem. Nie dajmy się wciągnąć w wyniszczającą spiralę nadmiaru obowiązków. Nie pozwólmy sobie wmówić, że tylko praca definiuje naszą wartość. Starajmy się walczyć ze stresem i nie poddawajmy się nerwom.
Pomóc może medytacja, która pozwala na dogłębne wyciszenie. Daje nam szansę na skomunikowanie się ze swoim wnętrzem i sprawia, że nareszcie uczymy się prawdziwie relaksować.

Do codziennych aktywności dodajmy jogę, która stanowi perfekcyjne połączenie aktywności fizycznej i relaksu. Rozciąganie mięśni połączone z umiejętną kontrolą oddechu jest świetną metodą na naukę swojego organizmu, pracę nad sobą i wyciszenie. Joga i medytacja to świetne sposoby na relaks. Korzystajmy z nich, by poczuć się lepiej we własnym ciele.

Konsultacja merytoryczna: dietetyk, Katarzyna Opasińska

ABC diety wegańskiej – zasady, zalety, jadłospis

Na początku mówiło się, że to jedynie moda. Potem do rezygnacji mięsa w diecie zaczęły przyznawać się gwiazdy, aktywiści, celebryci. Sytuacja ekologiczna na świecie, wyższa świadomość konsumencka, troska o przyszłość Ziemi – to wszystko sprawia, że coraz więc osób decyduje się na dietę wegańską. Na czym polega weganizm? Jak wpływa na organizm i od czego najlepiej zacząć?

Więcej